Kochani, w tym poście zamieszczam świadectwo rodziców Adriana, który doznał poparzenia III stopnia. "Cuda nie zawsze można zobaczyć gołym okiem, ale ci, którzy postępują według wiary, widzą je wyraźnie. Gdy postępujesz według wiary, a nie dzięki widzeniu, przekonujesz się o Mojej Chwale" [Sarah Young; Drogi Jezu Codzienne rozmowy z Jezusem ;2015; s30.] 21 kwietnia 2019 roku. Cudowny dzień, Niedziela Wielkanocna. Jak co roku plan, aby spędzić ją rodzinnie, zaczynając od mszy rezurekcyjnej. Godzina około 9:23. Czekając, aż zjedzie się rodzina, szykujemy stół wielkanocny, aby wspólnie zasiąść przy stole na coroczne śniadanie wielkanocne. Adrian, najmłodszy z rodziny, też chciał pomagać, być wszędzie i obserwować z bliska wszystko, co się robi. Niestety, tym razem nie trwało to długo. Wraz z dziadziem chciał przyszykować herbatę do śniadania. Pech chciał, że dzbanek z dopiero co nalaną, wrzącą herbatą pękł i cała zawartość dzbanka wylała się prosto na nogi Adusia. Syne