"Przyczyń się za nami" Sanktuaria i cuda Maryjne

Cuda dokonane przez Matkę Bożą Świętolipską " Maryja chciała przeżywać aż do końca tragiczne wydarzenia swojego Syna, by wraz z Nim towarzyszyć ludzkości, aż do odkupienia i zjednoczenia się z Synem w Jego zbawczym ciele. Święta Dziewica kochała i kocha ludzkość, i dlatego nie chciała i nie chce jej pozostawić w jej niedolach" [ks. Dolindo Ruotolo; Myśli na każdy dzień; Wydawnictwo M; 2019, s. 51]   Fot. Gerd Altmann z Pixabay Cuda XVIII w. w Świętej Lipce       Tak jak obiecałam, w tym poście postaram się przybliżyć Wam wydarzenia związane z cudami od wieku XVIII do XIXw. Podobnie jak poprzednio, zamieszczam te, które uznałam za najciekawsze do przeczytania. 1701 - złożono 14 wotów dziękczynnych w tym za  uzdrowienia z paraliżu, epilepsi, głuchoty, uratowanie dziecka, które zostało najechane przez wóz, a także za uwolnienie od kołtuna. 1703 - Marianna Dutkowa odbyła pielgrzymkę o kulach. Przeszła tak 20 mil. Do domu wróciła zdrowa. 1711 - Ludzie przybywali z daleko, by podzi

 26 kwietnia - Wspomnienie Matki Bożej Dobrej Rady Wspomnienie Matki Bożej Dobrej Rady wiąże się z Jej Cudownym wizerunkiem znajdującym się w kościele O. Augustianów w Genazzano we Włoszech. Według legendy bł. Petrucca z Genazzano pragnęła odbudować kościół Matki Bożej, ale zabrakło jej w trakcie pieniędzy. Wyśmiewano ją za porywanie się "z motyką na słońce", ale ona wciąż wierzyła, że Maryja zajmie się tym problemem i jej pomoże. Pewnego dnia, w południe, obraz Matki Bożej zstąpił na niedokończone mury kościoła, a dwaj pielgrzymi z Albanii jednoznacznie stwierdzili, że obraz ten przeniósł się z ich kościoła w Skutari. Kilka lat później wykonano kopię obrazu, która bardziej wyglądem estetycznym wpasowywała się w nowoczesne style - Papież Marcin V ufundował relief, który wystawiany w kościele był do 1467r. Później i on, podczas rozbudowy świątyni, został zasłonięty. Nie długo po tym, stary fresk Obrazu Matki Bożej Dobrej Rady ukazał się spod tynku, co ludzie odczytali jako dar

 "Jak morze pełne wód, nigdy się nie wyczerpie, tak i dobrodziejstwa Maryi ciągle płyną na ziemię i płynąć nie przestaną aż do końca świata." św. Alfons Liguori   O uzdrowieniach w Świętej Lipce pisano już w 1626 r. W książce Michała Ciartiusa podano 20 przykładów z zaznaczeniem, że było ich o wiele więcej. Podawał on uzdrowienia z początku XVII w., kiedy to ludzie odbywali pielgrzymki do Świętej Lipki, by uzyskać odpust i zdrowie. Podobną rzecz zaświadczył protestant Celestyn Myślenta, który pełnił rolę rektora uniwersytetu w Królewcu. Mimo wspominania cudów dziejących się w Świętej Lipce, nie skupiano się na dokładnym ich opisywaniu, dlatego dopiero Clagius w książce z 1659 r. opisał najstarsze związane jeszcze z lipą, na której według legendy skazaniec pozostawił cudowną figurkę Matki Bożej. Niewidomy szlachcic, który dotknął się tego drzewa odzyskał wzrok, jednak ze względu na ustne przekazywanie świadectwa, nie wiadomo kiedy dokładnie wydarzenie to miało miejsce.  Staran

Kochani, tak jak obiecałam, w dzisiejszym poście skupię się na przybliżeniu Wam Świętej Lipki. Sanktuarium w Świętej Lipce znajduje się w województwie Warmińsko – Mazurskim. 70 km na północny wschód od Olsztyna, 6 km na wschód od Reszla, 14 km na południowy zachód od Kętrzyna. Z jego powstaniem wiąże się ciekawa legenda. Fot. https://www.swlipka.pl/  „ Bo myśli moje nie są myślami waszymi, ani wasze drogi moimi drogami – wyrocznia Pana. Bo jak niebiosa górują nad ziemią, tak drogi moje – nad waszymi drogami i myśli moje – nad myślami waszymi." [Iz 55, 8-9] Wszystko zaczęło się nietypowo, bo od… skazańca  O powstaniu Świętej Lipki w tradycji przekazywana jest legenda związana z Kętrzynem. Według niej pewien przestępca został skazany na karę śmierci. Na wyrok oczekiwał w lochach na zamku w Kętrzynie. Bojąc się, modlił się do Matki Bożej o ratunek. Jego modlitwa została wysłuchana. W noc przed egzekucją objawiła mu się Maryja Dziewica, przekazując mu kawałek drewna i dłuto. Otrzy

Błogosławieństwo kobiet brzemiennych       W każdą IV niedzielę miesiąca w Sanktuarium Leśniowskim odbywa się błogosławieństwo kobiet brzemiennych. Przychodzą do Matki Najświętszej, by oddać swoje dzieci pod Jej opiekę. Każda matka prosi Maryję, by jej dzieciątko zdrowo rozwijało się w jej łonie i mogło szczęśliwie przyjść na świat. Proszą Matkę Bożą o pomoc, by mogły wypełnić w jak najlepszy sposób najpiękniejsze powołanie kobiety, jakim jest macierzyństwo. Przychodzą z nadzieją i radością do Tej, która jest wzorem wszystkich matek, która przyjęła Boże Słowo i które w niej stało się Ciałem. Maryja nie zamknęła tego ciała w sobie, ale z największą miłością podzieliła się Jezusem z całą ludzkością. Najpierw zaniosła go w łonie do św. Elżbiety. Pięknie o tym pisze w swojej książce "Odmawiajcie Różaniec" kard. Wyszyński: " Twoja Matka przyniosła Ciebie, Jezu Chryste, do Elżbiety. Była to pierwsza procesja Bożego Ciała na świece, a prawdziwą żywą monstrancją była Maryja.&quo

  Błogosławieństwo dzieci w Leśniowskim Sanktuarium " Przynosili Mu również dzieci, żeby ich dotknął; lecz uczniowie szorstko zabraniali im tego. A Jezus, widząc to, oburzył się i rzekł do nich: "Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie, nie przeszkadzajcie im; do takich bowiem należy Królestwo Boże. Zaprawdę powiadam wam: kto nie przyjmie Królestwa Bożego jak dziecko, ten nie wejdzie do niego." I biorąc je w objęcia, kładł na nie ręce i błogosławił je." [Mk 10, 13-16]

 Błogosławieństwo Rodzin "Kiedy małżonkowie starają się o to, ażeby samych siebie składać siebie wzajemnie w darze, kształtują sobie w ten sposób prawidłowe postawy rodzicielskie. Przecież w wychowaniu dziecka chodzi nie tylko o to, żeby się dla niego poświęcać. Chodzi o to, żeby się poświęcać w sposób mądry - tak, aby wychować je do prawdziwej miłości. Do prawdziwej miłości wychowuje się także wymagając, ale tylko miłując, można wymagać. Można wymagać, wymagając od siebie. Dlatego też ze względu na dobro przyszłego pokolenia ważne jest, aby małżonkowie utrwalali, uszlachetniali i pogłębiali swoją wzajemną miłość. Wtedy również ich dzieci będą w stanie założyć kiedyś prawdziwie chrześcijańskie rodziny i będą umiały kochać swoich rodziców." [Fragment homilii Jana Pawła II w czasie Mszy Św. odprawionej na lotnisku w Masłowie, Kielce, 3.06.1991] W każdą III niedzielę miesiąca, na zakończenie mszy o godzinie 11.00 w Leśniowskim Sanktuarium Paulini udzielają błogosławieństwa rodz

 Błogosławieństwo Małżonków " Ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską, oraz, że Cię nie opuszczę, aż do śmierci..."

 " Człowiek nie może żyć bez miłości. Człowiek pozostaje dla siebie istotą niezrozumiałą, jego życie jest pozbawione sensu, jeśli nie objawi mu się Miłość, jeśli jej nie dotknie i nie uczyni w jakiś sposób swoją, jeśli nie znajdzie w niej żywego uczestnictwa. I dlatego właśnie Chrystus Odkupiciel (...) "objawia w pełni człowieka samemu człowiekowi".  To jest ów ludzki wymiar Tajemnicy Odkupienia. Człowiek odnajduje w nim swoją właściwą wielkość, godność i wartość swojego człowieczeństwa." [Redemptor Hominis, Jan Paweł II]

      Moi Drodzy, po krótkiej przerwie świątecznej pragnę przybliżyć wam historię Sanktuarium Matki Bożej Leśniowskiej, Patronki Rodzin.

 "Dlaczego szukacie żyjącego wśród umarłych? Nie ma Go tutaj; Zmartwychwstał. Przypomnijcie sobie, jak wam mówił będąc jeszcze w Galilei: "Syn Człowieczy musi być wydany w ręce grzeszników i ukrzyżowany, lecz trzeciego dnia zmartwychwstanie"." [Łk 24, 5-8]